Jak co roku wracam tu, jak do domu. Dwa pierwsze lata, czyli 2009 i 2010 uczestniczyłam w warsztatach kryminalnych. Tak się zresztą złożyło, że oba opowiadania, nad którymi wówczas pracowałam ukazały się drukiem: „Memento” w antologii „Zatrute pióra”, zaś „Śmierć to rzecz straszna” w „Morderczych miastach”. „Memento” było zresztą dalekim wołaniem „Nocy zimowego przesilenia”, próbą zmierzenia się z tematem hitlerowskich okultystów.
Dopiero dzisiaj przyjechałam do Wrocławia, a czuję się jakbym była tutaj od dawna. Rok minął, a właściwie nic się nie zmieniło…
To wspaniałe uczucie wciąż wracać!
A co robiłam, stojąc w korku na autostradzie? Nie nudziłam się!
Była kawa i najlepsze opowiadania kryminalne 2010 roku w wyborze Lee Childa.